Last days of Lazarus – recenzja
Rynek gier narracyjnych od jakiegoś czasu jest bardzo ciasny. Nic w tym dziwnego, gdyż wiele małych niedysponujących zasobami finansowymi firm próbuje przy ich pomocy zaistnieć na rynku. Produkcja pochłania mniej zasobów (Infliction w całości wykonała jedna osoba), a szanse na…