Pan Samochodzik i tajemnica tajemnic – recenzja i ciekawostki

Tajemnica Tajemnic to ósma z kolei książka o przygodach Pana Samochodzika. Tym razem Tomasz wyrusza do Pragi. Wiodą go tam tropy związane ze sprawą kradzieży drogocennych ikon z bieszczadzkich kościołów. Jednak zanim Tomaszowi dane będzie się wybrać do stolicy naszego zachodniego sąsiada, w jego życiu pojawi się nowy towarzysz. Tym razem nie będzie to piękna kobieta czy harcerze a…pies. I to nie byle jaki pies, tylko wielki dog niemiecki.

Podobnie jak w przypadku Fantomasa większa część akcji toczy się za granicami naszego kraju, a konkretnie w nieistniejącej już Czechosłowacji. Tajemnica Tajemnic jak każda powieść w cyklu, pełna jest ciekawych informacji. Głównym wątkiem historycznym nie jest jednak historia tego pięknego kraju, a alchemia, kabała, bractwo różokrzyżowców i…feminizm. Tomasz szybko odkrywa, że kradzieże są połączone z tajemniczą blaszką należącą do średniowiecznego alchemika, a blaszka jest związana z legendą dotyczącą ukrytego skarbu.

Nietypowym dla serii motywem jest prowadzenie dwóch równoległych wątków. Podczas gdy Samochodzik zwiedza Pragę, Baśka spędza czas na obozie harcerskim w Bieszczadach i próbuje uzyskać informacje przydatne w śledztwie. Tomasz otrzymuje od niego listy, które są kolejnymi rozdziałami książki. Niestety, wątek ten jest zwyczajnie nudny i odstaje od reszty. Oprócz Baśki w powieści nie występują inni harcerze.

Miłośnicy serii szybko rozpoznają kolejno powtarzające się schematy. Przeciwnikiem Tomasza jest przystojniejszy i bardziej wysportowany od niego mężczyzna, w kręgu zainteresowań znajduje się piękna kobieta, a na horyzoncie majaczy widmo skarbu i grupa przeciwników gotowych zrobić wszystko, aby go zdobyć.

Nienacki lubił pisać o silnych postaciach kobiecych. W pierwszej części była to odważna Helena, w drugiej niezwykle ambitna Karen, w trzeciej bojownicza Zenobia, a w czwartej intelektualistka panna Wierzchoń. Lista postaci jest długa, a każda z kobiet stworzonych w wyobraźni pisarza, oryginalna. Niestety, na ich tle Helenka trochę niedomaga. Jej postać to chodzący stereotyp feministki, postrzegającej każdy aspekt życia przez pryzmat wojny męsko-żeńskiej. Jej zachowania momentami zbliżają się do parodii. Helenka w pewnym momencie obraża się na Tomasza, ponieważ ten komplementuje jej perfumy, które okazują się męską wodą kolońską. Jedyną pozytywną cechą takiego nakreślenia postaci jest okazja do szermierki słownej. Postacie dogryzają sobie w ten charakterystyczny dla Nienackiego sposób – kulturalny i inteligentny z lekką nutką złośliwości.

Nie zawodzą za to opisy miejsc. Jak zawsze u Nienackiego są barwne, więc czytając książkę, możemy się niemal poczuć, jakbyśmy zwiedzali praskie ulice. Pojawia się kilka pomniejszych błędów, jednak nie powinny one popsuć zabawy. Ciężko powiedzieć, czy Nienacki miał okazję zwiedzić wspomniane w książce miejsca, czy jak w przypadku „Fantomasa” korzystał z map i przewodników.

  Ciekawostki z filmu Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera

Bardzo ciekawie wygląda kolejność wydawania powieści w serii. Tajemnica Tajemnic jest ósmą częścią cyklu, jednak Nienacki o swojej wizycie w Pradze wspomina już w Księdze Strachów. Dlaczego? Bo Tajemnica Tajemnic powstała wcześniej, jednak niezadowolony autor odłożył ją do szuflady na kilka lat, i dopiero później dokończył, zapominając o stworzonej dziurze fabularnej. W późniejszych (czyli wcześniejszych książkach) nie ma nawet słowa o psie. No ale to już taki malutki szczegół dla nieckofanów.

Warto jeszcze dodać, że książka doczekała się ekranizacji, jednak jest ona taka tragiczna, że lepiej ją przemilczeć. O jakości niech świadczy fakt, że skonstruowany przez wujka Gromiłło wehikuł zmienia się w UFO, które pozwala Tomaszowi latać nad Pragą. Jedyną zaletą tego filmowego paszkwilu jest fakt, iż możemy na własne oczy zobaczyć niektóre opisywane przez Nienackiego miejsca.

Tajemnica tajemnic z pewnością nie jest najlepszą książką o przygodach Samochodzika, jednak nie jest też najgorszą. W osobistym rankingu pozycja ta plasuje się gdzieś pośrodku. Sprawa bieszczadzkich ikon nie jest tak pasjonująca i działająca na wyobraźnie jak poszukiwania skarbu templariuszy czy pamiętnika niemieckiego zbrodniarza. Na dodatek pojawiają się nudniejsze momenty w postaci pamiętnika Baśki. Na szczęście te gorsze momenty są wynagradzane pięknymi opisami miejsc, sporą dawką humoru i galerią barwnych postaci.

Ciekawostki

Lekarz, który zostawia Tomaszowi Prota, twierdzi, że musi wyruszyć do Indii pomagać w walce z epidemią cholery. Książka została wydana w 1975. W latach 1961–1975 w Indiach szalała siódma epidemia tej niezwykle zaraźliwej choroby.

Zwiedzając Pragę, Tomasz jedzie wechikułem przez Most Karola. Problem w tym, że most ten jest niedostępny dla ruchu kołowego. No cóż, można uznać to za błąd, jednak niekoniecznie. W momencie wydania powieści (1975) most był dostępny jedynie dla pieszych, jednak przed 1965, mogły poruszać się po nim także auta. O przygodzie w Pradze Samochodzik wspomina w Księdze strachów wydanej w 1965. Oznacza to, że w trakcie powstawania powieści ruch kołowy jeszcze się odbywał.

Most karola
Most Karola w 1987 (wikimedia commons)

Gdy Tomasz zatrzymuje się w hotelu, „jakiś wyrostek” próbuje mu ukraść aparat z wehikułu. Płoszy go pilnujący auta Prot. Pytanie jednak skąd Tomasz w ogóle wie, że był to złodziej, a nie osoba, która jedynie przechodziła koło auta, gdyż jak sam pisze – wybiegł z hotelu zaalarmowany szczekaniem psa. Tomasz nie mógł widzieć, co ta osoba robiła przy aucie.

Nienacki słowami Baśki opisuje przesiedlenia Ukraińców. Wspomina, że były dobrowolne. Jest to prawda…tyle, że do czasu. Początkowo były, jednak po jakimś czasie doszło do przymuszania i pacyfikacji.

Pan Samochodzik i Winnetou – recenzja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *