Skip to content

Entuzjasta Gier

Gry, filmy, seriale, ciekawostki

  • Gry
  • Filmy
  • Książki
  • Seriale
  • historia gier
  • Publicystyka
  • Solucje do gier
  • Kontakt
wet dreams larry

Leisure Suit Larry – Wet Dreams Dry Twice – recenzja

Posted on 14 stycznia 2022 By Entuzjasta Gier Brak komentarzy do Leisure Suit Larry – Wet Dreams Dry Twice – recenzja
Gry, przygodówki, recenzja

Przed twórcami kontynuacji przygód Larry’ego stało nie lada wyzwanie. Musieli zmierzyć się z legendarną marką, bez udziału jej głównego twórcy, sprzedać konsumentowi mało popularny gatunek gry przygodowej i co najważniejsze wypuścić grę z erotycznymi podtekstami, w purytańskim świecie poprawności politycznej. Autorzy gry wyszli z tego zadania zwycięsko. Wet Dreams don’t dry okazało się nie tylko bardzo dobrą grą przygodową, ale całkiem udanym powrotem do korzeni serii. Zachęceni sukcesem twórcy postanowili szybko dopisać dalszy ciąg odświeżonych przygód Larry’ego.

Akcja Leisure Suit Larry – Wet Dreams Dry Twice rozpoczyna się dokładnie tam, gdzie skończyła poprzednia odsłona. Larry nadal przebywa w Cancum. Po wysadzeniu willi zmuszony został do poślubienia córki wodza. Kiedy jednak dowiaduje się, że Faith wciąż żyje, porzuca swoje dotychczasowe życie, aby wyruszyć jej śladem. W poszukiwaniu swojej ukochanej trafia na archipelag wysp Kalau.

Pod względem fabularnym Wet Dreams było bardzo prostą grą – Larry’emu spodobała się dziewczyna, więc aby zdobyć jej przychylność, dokonywał różnych dziwnych rzeczy. Niemal od początku mieliśmy wyznaczony główny cel, a wszystko, co nas spotykało było jedynie przeszkodą w osiągnięciu celu. Tutaj sprawy się komplikują. Tak naprawdę od początku wiemy jedynie, że Larry chce odszukać swoją miłość, ale kolejne posunięcia w tym celu nie są tak jasno zarysowane. Fabuła jest w pewnym sensie nawiązaniem do drugiej odsłony oryginalnej serii. Pierwsza gra z 1987 była prostą historią o próbie zdobycia kobiety marzeń. Druga odsłona serii natomiast rozbudowała wątki fabularne – pojawiali się w niej szaleni naukowcy, kanibale i szpiedzy, a Larry był uwikłany w międzynarodową aferę. Tutaj mamy do czynienia z czymś bardzo podobnym, jednak niektóre motywy to nie tyle mrugnięcie okiem, ile zwykłe powtórzenie.

Grafika jest identyczna z poprzednią częścią. Ten sam engine, ten sam styl graficzny i te same falliczne kształty, których w tej odsłonie jest nawet więcej. Twórcy ułatwili sobie pracę, gdyż użyli sporo zasobów z poprzedniej części, lekko je tylko przerabiając.

  Hopkins FBI - recenzja

Larry wet dreams dry twice

Humor stoi na bardzo wysokim poziomie. W grze jest kilka przewidywalnych sucharów, ale jest też cała masa dowcipów solidnie masujących przeponę. Wiele z nich opiera się na dobrej znajomości poprzednich części. Im lepiej znamy serię przygód Larry’ego, tym lepiej będziemy się bawić. Tak jak w poprzedniej części dużo dowcipów bazuje na niedopasowaniu Larry’ego do współczesnych czasów i jego mało poprawnie politycznych zachwianiach.

Larry dreams dry twice

Zagadki podobnie jak w poprzedniej odsłonie bazują na humorze. Gra stosuje identyczny system, z małym dodatkiem. Okazjonalnie zmuszeni jesteśmy do zbudowania jakiegoś obiektu, według konkretnego planu. Żeby jednak nie było za prosto, zamiast zdobywania oryginalnych przedmiotów musimy zdobywać ich zamienniki. Przykładowo potrzebujemy masztu tratwy. Plan mówi o czymś długim, prostym i sztywnym. Larry więc musi użyć dokładnie tego, o czym właśnie pomyśleliście – znalezionego na plaży rogu narwala.

Jedynym zgrzytem jest dziwaczny labirynt, do którego trafiamy pod koniec gry. Etap jest niezwykle frustrujący i nawet podążając dokładnie za wskazówkami udzielanym przez grę, kończymy w punkcie wyjścia. Jedyną metodą było dokonywanie zapisu po każdym wejściu do nowego pomieszczenia. Całkiem możliwe, że etap ten jest zwyczajnie zgliczowany. Frustrację wynagradza nam specjalny etap naśladujące grafikę z pierwszej odsłony cyklu. Larry jest uwięziony w pętli czasu niczym bohater Dnia świstaka, a jedyną metodą na uwolnienie go jest rozgryzienie rządzących tym etapem zasad. Ich odkrywanie przypomina rozgrywkę w grze „12 minut”.

Dry Twice ma jedną sporą wadę – jest to produkcja bardzo hermetyczna. Zostajemy wrzuceni w przygodę od razu, bez zbędnych wyjaśnień. Przez całą grę spotykamy postacie, powracające z poprzedniej części i nawiązujące do niej w dialogach. Osoba, która nie zna poprzedniej odsłony, będzie się czuła zagubiona.

Leisure Suit Larry: Wet Dreams Dry Twice to udany całkiem sequel wykorzystujący tę samą wypróbowaną i przetestowaną formułę. Jest w niej ten sam niepoprawnie polityczny humor, są zabawne podteksty, ciekawe zwroty akcji i całkiem dobre łamigłówki. Gra nie przypadnie do gustu każdemu, ale miłośnikom serii i fanom dobrych gier przygodowych powinna.

Post Views: 1 258
Tagi: al lowe crazybunch faith Gry Jan rabson larry Larry Laffer point and click przygodówki Wet Dreams Dry Twice

Nawigacja wpisu

❮ Previous Post: Pan Samochodzik i tajemnica tajemnic – recenzja i garść ciekawostek
Next Post: Psy 2: Ostatnia krew – ciekawostki, błędy i prawdziwe wydarzenia ❯

You may also like

Gry
Spider-Man: Shattered Dimensions – recenzja
13 grudnia 2018
Joker 2019
film
Joker – recenzja filmu Todda Phillipsa
24 października 2019
sensible software 1993
ciekawostki
Historia i upadek Sensible Software
30 kwietnia 2018
film
Men 2022 – recenzja
7 września 2022

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Dark okładka Dark od Netflixa – Wyjaśnienie fabuły
  • Ślepnąc od Świateł Ślepnąc od świateł – ciekawostki i nawiązania do prawdziwych wydarzeń
  • Pitbull – prawdziwe sprawy z sezonu 2
  • krwawy sport Kim jest Frank Dux – pierwowzór głównej postaci z filmu Krwawy Sport?
  • Steven Seagal kariera Co się stało z karierą Stevena Seagala?
  • Despero Pitbull Pitbull sezon 1 – prawdziwe sprawy i inne ciekawostki
  • Łącznikowe dziecko Death stranding Death Stranding – wyjaśnienie fabuły i zakończenia
  • Dark – wyjaśnienie wydarzeń z sezonu 3
  • Tenet – wyjaśnienie fabuły i zakończenia
  • Logo the thing coś Ciekawostki z filmu Coś (The Thing)

Copyright © 2023 Entuzjasta Gier.

Theme: Oceanly News Dark by ScriptsTown