Gdy wytwórnia 20th Century Fox rozpoczęła prace nad wysokobudżetowym kinem akcji ze stosunkowo nieznaną obsadą, nikt nie podejrzewał, że powstanie film uznany za jeden z najlepszych akcyjniaków w historii. Przed wami kilka ciekawostek z film Szklana pułapka.
Szklana pułapka jest adaptacją powieści
Film ma bardzo dziwną genezę. Die Hard jest adaptacją książki Nothing lasts forever autorstwa Rodericka Thorpa z 1979. Autor wpadł na jej pomysł, oglądając film Płonący wieżowiec. Nothing lasts forever jest z kolei sequelem książki pod tytułem Detektyw z 1966. Teraz sprawa się komplikuje, gdyż książka Detektyw została zaadaptowana jako film o takim samym tytule z Frankiem Sinatrą w roli głównej. Technicznie rzecz biorąc, Szklana pułapka jest więc sequelem. Z powodu zobowiązań kontraktowych wytwórnia musiała zaoferować rolę Frankowi Sinatrze. Na szczęście 73-letni aktor odmówił. Co ciekawe, przyszła gwiazda serii, czyli Bruce Willis ekranowy debiut zaliczył właśnie w filmie Franka Sinatry pt. Pierwszy śmiertelny grzech (debiutem było minięcie Sinatry w drzwiach). Oczywiście Willis nie był pierwszym wyborem wytwórni. Lista gwiazd, którym zaoferowano rolę, jest długa: Clint Eastwood, Sylvester Stallone, Harrison Ford, Robert De Niro, Nick Nolte, Burt Reynolds. Nawet gwiazdy kojarzone z telewizją odmówiły: Richard Dean Anderson (MacGyver) i Don Johnson (Miami Vice).
Wytwórnia nie chciała zatrudnić Bruce’a Willisa
Wytwórnia nie chciała Willisa, bo był kojarzony z kinem komediowym. Aktor wcześniej zagrał jedynie w filmie Randka w ciemno oraz serialu kryminalno-komediowym Na wariackich papierach.
Kiedy wytwórnia zaczęła na poważnie rozważać Willisa, okazało się, że aktor dopiero co odnowił kontrakt na kolejny sezon serialu, więc rola po raz kolejny stanęła pod znakiem zapytania. Z pomocą przyszła współ-gwiazda — Cybill Shepherd. Aktorka zaszła w ciąże co spowodowało wielotygodniową przerwę w zdjęciach i możliwość wejścia Willisa w buty (bose stopy) Johna McClane.
Wytwórnia i tak nie pokładała zbyt dużej wiary w Willisa i dlatego materiały promujące film w większości skupiały się na budynku. Dopiero gdy film odniósł sukces, zaczęto bardziej eksponować twarz aktora.
Robinson mówi (o McClane), że “to może być jakiś pierdo%&* barman”. Tak się składa, że przed rozpoczęciem kariery aktorskiej Willis naprawdę był barmanem.
Dla Alana Rickmana był to ekranowy debiut
Ciężko sobie wyrazić kogoś innego w ikonicznej roli Hansa Grubera, niż nieodżałowanego Alana Rickmana, jednak rola została oryginalnie zaoferowana Samowi Neillowi. Rickman został wypatrzony w Londynie, gdzie grał Valmonta w przedstawieniu Niebezpieczne związki. Dla 41-letniego Rickmana był to ekranowy debiut. Aktor wahał się przed przyjęciem roli, gdyż nie chciał zaczynać kariery w Hollywood, jako bandzior w jakimś podrzędnym kinie akcji.
Nazwisko Hans Gruber, nie pochodzi z książki, o którą oparty jest film, a z filmu Flint – nasz człowiek z 1966. Jest to parodia filmów szpiegowskich, a Hans Gruber jest w niej głównym adwersarzem.
Dwie reakcje Alana Rickmana są autentyczne. Gdy Rickman spada w końcówce filmu, przerażenie na jego twarzy jest prawdziwe. Rickman miał spać na „trzy„, jednak puszczono go na „jeden”. Drugim momentem jest lekkie zmieszanie na twarzy, gdy grający Ellisa Hart Bochner zaimprowizował linię dialogową „Hans…misiu”.
Reżyser nie był zainteresowany projektem
Reżyser John Mctiernan początkowo odmówił kręcenia filmu. Powodem był materiał źródłowy, który wydawał mu się zbyt ponury. W książce terroryści są prawdziwymi terrorystami, walczącymi o polityczną sprawę. Korporacja jest zaangażowana w ciemne interesy z jakąś dyktaturą, a córka głównego bohatera (nie żona) jest w te interesy zamieszana. W końcówce ona ginie, a główny bohater w odwecie morduje wszystkich terrorystów. Mctiernan zaproponował, aby prawdziwym motywem Grubera był rabunek, a nie polityczne porachunki, co później stało się wizytówką serii. Reżyser zmienił też zakończenie na bardziej pozytywne.
Nakatomi Plaza
Budynek Nakatomi Plaza to siedziba wytworni 20th century fox. Budynek w tym czasie znajdował się w trakcie remontu. Co ciekawe studio wystawiło sobie rachunek za wynajem obiektu.
Aktorzy nie umieli obchodzić się z bronią
Rola kosztowała Bruce’a Willisa częściową utratę słuchu. W filmie korzystano ze ślepych naboi, które są bezpieczne, jednak bardzo głośne. W jednej ze scen Willis strzelił, trzymając broń zbyt blisko ucha. Z bronią miał też spore problemy Alan Rickman. Aktor nigdy nie miał z nią do czynienia i za każdym razem, gdy strzelał, odruchowo zamykał oczy, co wybitnie nie pasowała do wizerunku zimnego zawodowca. Niestety nie udało się mu zwalczyć tego nawyku i dlatego jego reakcje na strzał zostały wycięte.
Błąd: po strzelaninie, w której terroryści celowo strzelają do szyb, McClane rozpływa się bez śladu. Ciężko powiedzieć, dlaczego terroryści nie podążyli za bohaterem, skoro zostawiał za sobą wielką smugę krwi.
W wersji niemieckiej, terroryści nie są Niemcami a Irlandczykami. Ich niemiecko brzmiące imiona zmieniono na angielskie: Hans- Jack, Karl –Charlie itp. Doprowadziło to do dziury fabularnej w części trzeciej, gdzie wspomniane są niemieckie korzenie Grubera.
Tłumaczenie tytułu
No a skoro mowa o problemach wywołanych lokalizacją, nie sposób tutaj wspomnieć o naszej rodzimej Szklanej Pułapce — tytule, który może i miał sens przy pierwszej części, ale w pozostałych odsłonach cyklu już nie. Spowodowane jest to trudnością w tłumaczeniu. Die hard, to angielski idiom oznaczający kogoś niesamowicie upartego w poglądach, lub coś, co ciężko zatrzymać, lub zakończyć. W angielskiej wersji świetnie to współgra z osobowością Johna, jak i z faktem, że terroryści mimo wielu prób nie potrafią go zabić. Ciężko znaleźć chwytliwy odpowiednik tego wyrażenia w języku polskim. Jednak Polska to nie jedyny kraj, który wpadł w tę (szklaną?) pułapkę. Podobnie problemy mieli Francuzi i Włosi (Piège de cristal, Trappola di cristallo – Kryształowa pułapka).
Zegarki
Scena spotkania Hansa z Johnem tworzy dziurę fabularną. John nigdy nie widział Hansa na oczy, a ten potrafi udawać perfekcyjnie amerykański akcent, więc John nie powinien się zorientować kim jest „Bill Clay”. Jednak McClane w jakiś sposób rozgryzł Grubera. Okazuje się, że rozpoznał terrorystę dzięki zegarkowi. Wszyscy terroryści noszą na ręku identyczne zegarki marki Tag Heuer, a w usuniętej z filmu scenie Hans każe im je zsynchronizować. Jednak widzowie, bez tej kluczowej sceny, nie mają szansy się domyślić, o co chodzi. Dlaczego więc scena została wycięta? Bo w trakcie kręcenia filmu zmieniono zakończenie i wymyślono, że terroryści uciekną pojazdem ratunkowym (rozwalonym przez Argyle’a w końcówce filmu). Problem w tym, że podczas synchronizacji zegarków kamera zatoczyła pełne koło i widać było wyraźnie, że na parkingu nie ma żadnego pojazdu. Nie było mowy o dokrętkach, wiec wycięto problematyczną scenę.
Oficer policji, który udziel pomocy sierżantowi Powellowi, jest grany przez Anthony’ego Pecka. Ten sam aktor gra później większą rolą detektywa Ricky Walsha w Szklanej pułapce 3.
Johnson i Johnson
Wiele osób zastanawia się, dlaczego para niezdarnych agentów FBI nazywa się Johnson i Johnson. Okazuje się, że nie jest to przytyk w stronę wielkiej korporacji kosmetycznej, a w aktora Reginalda VelJohnsona. Na planie z jakieś powodu powstał żart na temat jego nazwiska i w końcu zostało ono wpisane w scenariusz.
Terroryści
Większość aktorów grających niemieckich terrorystów, nie umie mówić po niemiecku. Wybrani zostali do roli ze względu na aparycję — większość z nich ma ponad 1.9 wzrostu. Najgroźniejszego z nich, czyli Karla, gra Alexander Godunov, który był…baletmistrzem.
Wcielający się w eksperta od komuterów Theo, Clarence Gilyard Jr. kilka lat po zakończeniu zdjęć do Szklanej pułapki, wygrał casting na partnera Chucka Norrisa w kultowym serialu Strażnik Teksasu.
Pearl Harbour
W filmie znajdują się dwa nawiązania do ataku na Pearl Harbour. Hasło dostępu do sejfu to „Akagi”, co jest także nazwą jednego z lotniskowców, z którego startowali kamikaze. Drugim jest komentarz Takagiego: nie udało nam się w Pearl Harbour, wiec teraz atakujemy was magnetofonami. Warto jeszcze dodać, że grający Takagiego James Shigeta, dziesięć lat przed Szklaną pułapką zagrał japońskiego admirała, dowodzącego atakiem na Pearl Harbour w filmie Bitwa o Midway.
W filmie giną 22 osoby, z czego 10 zabija John.