Zakończenie serialu Alice in Borderland było satysfakcjonujące, jednak zrodziło wiele pytań. Czy wydarzenia pokazane w serialu są rzeczywistością? Czy Borderland jest prawdziwym miejscem, czy tylko wytworem wyobraźni ocalałych? No i co oznacza joker pokazany w ostatnim ujęciu?
W dalszej części artykułu znajdują się spoilery
Jak powstał Bordeland?
Borderland powstał w wyniku upadku wielkiego meteorytu na Tokio. W jednej chwili życie straciły dziesiątki tysięcy ludzi. Główni bohaterowie widzieli przez chwilę odpryski meteoru, jednak uznali je za fajerwerki. Gdy postacie przebywały w ubikacji, nastąpiło uderzenie, które zmiotło sporą część miasta. Mieszkańcy, którzy znajdowali się w epicentrum, zginęli od razu na skutek eksplozji, natomiast ci, którzy przebywali dalej, zostali ofiarami fali uderzeniowej. Wywołała ona u tysięcy ludzi zatrzymanie akcji serca i śmierć kliniczną. W tym momencie bohaterowie trafiają do Borderland.
Jak długo trwa świat Bordeland?
Arisu nie był pierwszą osobą, której udało się ukończyć wszystkie gry. Przed nim dokonali tego inni ludzie, którzy w nagrodę zostali obywatelami. Jak to możliwe, skoro wszyscy byli ofiarami tej samej katastrofy? Osoby, które znajdowały się bliżej epicentrum, ginęły szybciej niż ludzie znajdujący się kilka ulic dalej. W realnym świecie były to ułamki sekund, jednak w świecie Borderland tygodnie albo i nawet miesiące.
Kim są obywatele?
Są to ludzie, którzy przeżyli poprzedni cykl gier i jako nagrodę wybrali pozostanie w świecie Borderland. Jako obywatele mogli wymyślać swoje własne gry i zarządzać nimi. Nie obowiązuje ich też obowiązek posiadania wizy. Ludzie decydowali się zostać obywatelami z różnych powodów. Przykładowo, człowiek o imieniu Banda (jeden z uczestników gry w więzieniu), w prawdziwym świecie był seryjnym mordercą, czekającym na egzekucję.
Co oznacza joker w Borderlands?
W ostatnim ujęciu serialu widać kartę joker. W serialu scena nie jest dokładnie wytłumaczona. Znaczenie karty jest lepiej wytłumaczone w mandze, na podstawie której powstał serial.
W serialu po wygraniu ostatniej gry Arisu dostaje szanse powrotu do świata żywych lub odebrania obywatelstwa. Bohater odmawia obywatelstwa i budzi się w szpitalu. Tymczasem w mandze pojawia się dodatkowa scena. Zaraz po odrzuceniu obywatelstwa, na stole, przy którym siedzi Arisu, pojawia się karta joker i tajemnicza postać. Arisu pyta, czy postać jest władcą Borderland. W odpowiedzi słyszy pytanie „czy wyglądam bardziej jak Bóg czy diabeł?” Chwilę później Arisu widzi rzekę Sanzu — granicę między światem żywych i krainą umarłych. Jest ona buddyjskim odpowiednikiem rzeki Styks z greckiej mitologii. Widać też płynącą nią łódź. Chociaż postać nie zostaje nazwana (Arisu nazywa ją „pośrednikiem”), można domyślić się, że Joker jest odpowiednikiem Charona — boga umierających i przewoźnika dusz.
Dlaczego Joker stworzył Borderland?
Nie jest to w żaden sposób wytłumaczone, więc pozostają domysły. Być może Joker nie był stanie zabrać ze sobą takiej ilości zmarłych ludzi. Możliwe też, że uznał, że ci ludzie zasługuje na drugą szansę. A może był po prostu znudzony i szukał rozrywki.
Nawiązania do Alicji w Krainie czarów
Tytuł mangi to oczywiste nawiązanie do Alicji w krainie czarów. Do powieści Lewisa Carrola nawiązują też imiona bohaterów. Arisu to japoński odpowiednik Alicji, Usagi, to po prostu królik, Chishiya nawiązuje do kota z Cheshire, a Hatter to nawiązanie do Szalonego Kapelusznika.
Czy powstanie trzeci sezon Alice in Bordeland?
Serial jest dosyć wierną adaptacją mangi pod tym samym tytułem. Komiks doczekał się dwóch kontynuacji. Alice on Border Road to spin off serii opowiadający o zmaganiach grupki ludzi w bardzo podobnym świecie. Zasady prezentowane w komiksach różnią się nieznacznie od tych z Alice in Borderland. Border road skupia się bardziej na akcji, niż łamigłówkach.
Bezpośrednim sequelem jest wydana w 2020 roku manga Alice in Borderland Retry. Akcja dzieje się osiem lat po katastrofie meteorytu. Arisu i Usagi są po ślubie i spodziewają się dziecka. Niestety Arisu w wyniku wypadku trafia ponownie do Borderland.
