Pan Samochodzik i zagadki Fromborka – recenzja

Pan Samochodzik i zagadki Fromborka to siódma część przygód pracującego dla Ministerstwa Kultury i Sztuki detektywa amatora. Tym razem Tomasz próbuje rozwiązać sprawę zbiorów muzealnych ukrytych przez hitlerowskiego oficera. Przed ewakuacją nazista ukrył zrabowane skarby w trzech skrytkach na terenie Fromborka. Odnaleziona mapa zawiera jedynie nikłe wskazówki dotyczące ich ukrycia. Niestety pod nieobecność Tomasza, który pomagał rozwikłać zagadkę Fantomasa, dyrektor Marczak przydzielił sprawę innemu pracownikowi — magistrowi Pietruszce. Tomasz ma się za to zająć sprawą niezwykle rzadkich monet oferowanych muzeom przez tajemniczych sprzedawców. Monety są unikalne, a oferowana cena zakupu niezwykle niska. Marczak jest gotów zapłacić każdą cenę, jednak chce się dowiedzieć, kim jest tajemniczy kolekcjoner, który pozbywa się wartościowych monet za bezcen i dlaczego to robi. Zadaniem Tomasza jest obserwacja spotkania, na którym dojdzie do sprzedaży i ewentualne nawiązanie kontaktu ze sprzedawcą. Gdy w umówionym miejscu pojawia się Waldemar Batura, Tomasz zaczyna podejrzewać, że monety te pochodzą z fromborskich skrytek, a tajemniczym sprzedawcą jest sam Batura. Marczak zgadza się z sugestiami Tomasza, ale jednocześnie nie chce powodować konfliktów personalnych, między chorobliwie ambitnym Pietruszką a Tomaszem. Główny bohater wyrusza więc do Fromborka pod pretekstem sporządzenia przewodnika turystycznego, jednak nieoficjalnie ma obserwować poczynania Batury i Pietruszki.

 

Jak w każdej dotychczasowej książce z serii i tu czytelnik zostaje uraczony dużą porcją ciekawostek historycznych. Praca Tomasza przy przewodniku to okazja do podzielenia się z czytelnikiem licznymi informacjami o Mikołaju Koperniku i Fromborku. Z książki możemy się też dowiedzieć całkiem sporo o numizmatyce i rzadkich polskich monetach takich jak Gnezdun Civitas albo denar Mieszka I. Dodatkowo Tomasz porusza temat historii Warmii na tle stosunków polsko-niemieckich. W tle przewijają się też informacje o iluzjonizmie oraz robotyce. Dzięki zaawansowanej technologii Tomasz odnosi małe zwycięstwo, jednak wątek ten nie tylko trąci myszką, ale jest też mocno naciągany. Pojawiają się także inne wątki typowe dla samochodzików – dwie piękne kobiety, komicznie przerysowane postacie (Cagliostro i Pietruszka), zwiedzanie i co najważniejsze dżentelmeński pojedynek z Baturą.

  Ślepnąc od świateł - recenzja serialu HBO

Pan Samochodzik i zagadki Fromborka to jeden z lepszych samochodzików. W książce jest sporo humoru i ciętych dialogów, a intryga jest ciekawa i zaskakująca. Niestety nie obyło się bez wad. Mocno nietrafiona jest postać Cagliostro. Postać ta przy niemal każdej okazji opowiada czerstwy żart lub rzuca jakąś pseudofilozoficzną maksymą, która nie ma z niczym nic wspólnego. Po pewnym czasie zaczyna to zwyczajnie irytować. To samo można powiedzieć o wykonywanych przez Cagliostra sztuczkach — na początku wydają się ciekawe, jednak kiedy iluzjonista dosłownie na każdym kroku zaczyna wyciągać zwierzę z czyjejś kieszeni, staje się to zwyczajnie nudne. Druga drażniącą postacią jest Pietruszka. Nienacki przekroczył tutaj linię, która dzieli zabawnego dziwaka od zwykłego idioty. Sceny, w których Pietruszka ma wszystko wyłożone, a mimo wszystko jako jedyny nie potrafi zrozumieć, co się dzieje, nie bawią, tylko irytują. Podobnie jak przesadna zawziętość magistra. Możliwe, że Nienacki pił do kogoś, kogo znał i nie lubił. W powieści „Pewnego razu w Skiroławkach” też wzorował się na prawdziwych ludziach.

Pan Samochodzik i zagadki Fromborka można polecić każdemu miłośnikowi samochodzików, jak i czytelnikom, którzy sięgają po cykl po raz pierwszy. Jest w niej wszystko, co uczyniło serię tak popularną: przygoda, ciekawostki historyczne, humor, wartka akcja i ciekawa intryga.

Ciekawostki…?

W cyklu recenzji o przygodach Pana Samochodzika na końcu zawsze przedstawiamy różne ciekawostki odkryte podczas lektury. Tym razem jednak zamiast tego proponujemy link do wątku na forum Pana Samochodzika. Znajduje się tam niezwykle wyczerpujący opis ciekawostek z filmu. Wpis znajdziecie pod tym adresem:

http://www.pansamochodzik.org.pl/viewtopic.php?t=397

Naprawdę warto poczytać, bo autor włożył w niego sporo wysiłku. Omówione jest wszystko od Mikołaja Kopernika, poprzez monety, mapę miejsc występujących w powieści, wycinki z gazet, zdjęcia lokacji, automaty, a nawet fragmenty książki o sztuczkach magicznych. Kawał dobrej roboty!

Pan Samochodzik i tajemnica tajemnic – recenzja i garść ciekawostek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *