Historia i upadek Channel Awesome oraz Nostalgia Critic

Channel Awesome to strona internetowa, założona przez Douga Walkera, znanego szerzej jako Nostalgia Critic. Doug rozpoczął swoją karierę jako krytyk filmowy, naśmiewający się z wszelkiego rodzaju błędów i dziur fabularnych w filmach. W krótkim czasie „nostalgiczny krytyk” zdobył sporą popularność i zaczął przyciągać na swoją stronę innych internetowych kreatorów. W ciągu dziesięciu lat Nostalgia Critic zgromadził wokół siebie popularnych YouTuberów takich jak: Angry Joe, Lindsay Ellis, Noah „Spoony” Antwiler i wielu, wielu innych. Przez wiele lat, dla ludzi zainteresowanych szeroko pojętą popkulturą Channel Awesome był jednym z ważniejszych miejsc w internecie. Dzięki szerokiemu przekrojowi współpracowników na stronie można było znaleźć recenzję niemal wszystkiego: anime, filmów, seriali, klasyki VHS, czy muzyki. W ostatnich latach znaczenie Channel Awesome wyblakło ze względu na spopularyzowanie się YouTube. Coraz więcej osób dodawało podobne treści na tę platformę, a część współpracowników kanału odeszła, aby skupić się na własnej karierze. Mimo wszystko grupa najwierniejszych współpracowników wciąż była zaangażowana w rozwój Channel Awesome. Wszystko uległo zmianie w 2018 roku.

Na początku kwietnia 2018 grupa byłych współpracowników Channel Awesome opublikowała prawie 70-stronicowy manifest zatytułowany Not so Awesome opisujący wiele rzekomych nadużyć i niewłaściwego postępowania kierownictwa strony. Osoby te zaczęły także promować hasztag #changethechannel, który szybko wystrzelił w rankingach popularności na portalach społecznościowych i spowodował prawdziwy exodus współpracowników kanału. Poniżej postaram się opowiedzieć o genezie całej sytuacji, jednak ze względu na ogrom materiału postaramy się ograniczyć tylko do najważniejszych oskarżeń.

Historia Channel Awesome

Historia kanału Channel Awesome zaczyna się w 2007, kiedy to na raczkującym jeszcze wtedy YouTube niejaki Doug Walker, używając pseudonimu Nostagia Critic, zaczął nagrywać filmiki recenzujące nostalgiczne filmy z jego dzieciństwa. Ponieważ nagrania cieszyły się sporą popularnością, Doug wymyślił kolejną postać – bezdomnego Chestera A. Bum, który krytykował nowości kinowe. Trzecią serią wymyśloną przed Douga były „5-Seconds Movies”, czyli humorystyczna próba zmieszczenia fabuły półtoragodzinnego filmu w pięciu sekundach. I właśnie ta ostania seria doprowadziła do zamknięcia jego kanału, na skutek naruszenia praw autorskich. Doug, zamiast przywracać swój kanał i ryzykować ponowne zamknięcie, przeniósł się na konkurencyjną dla YouTube platformę Blip.tv W przeciwieństwie do YouTube, Blip skupiał się na kreatorach. Nie można było po prostu wrzucić filmiku kota grającego na klawiaturze, gdyż do programu partnerskiego przyjmowani byli ludzie tworzący swoje programy seryjnie. Filmy Nostagia Critic cieszyły się dużą popularnością, generując pokaźne zyski pozwalające Dougowi rzucić normalną pracę i żyć jedynie z internetowej twórczości. Jednak Doug wraz ze swoim bratem Robem, mieli ambitniejsze plany – chcieli stworzyć całą franczyzę. Aby rozszerzyć swoją działalność, otworzyli własną stronę i zaczęli rekrutować innych krytyków z konkretnymi zainteresowaniami. Udało im się zwerbować m.in.: Linkarę – zajmującego się komiksami, Nostagia Chick – zajmującą się ‘dziewczęcymi’ filmami, Cinema Snoba – recenzującego bardzo stare filmy oraz…pornografię, Angry Joe – specjalistę od gier komputerowych itd. Nad wszystkim czuwał niejaki Mike Michaud – kolega Douga, który po jego problemach z YouTube zaoferował mu pomoc w stworzeniu własnej strony i założeniu przedsiębiorstwa. Doug miał tworzyć filmiki i rekrutować innych twórców, a Mike miał zajmować się administracją, IT i finansami.

Przedsięwzięcie się rozwijało i wkrótce z Channel Awesome (wtedy jeszcze znane jako That Guy With the Glasses) współpracowało blisko 20 różnych krytyków. Układ był taki: krytycy zarabiali swoje pieniądze z reklam YouTube, natomiast ekipa TGWTG mogła uploadować ich filmy na własną stronę i czerpać z tego własne zyski. Po co w ogóle wchodzić w takie układy? Otóż, tak naprawdę oprócz Douga Walkera, jedynie Angry Joe i Spoony byli wystarczająco charyzmatyczni, aby po pewnym czasie zdobyć własny lojalny fandom. Pozostali twórcy byli raczej niszowi. Ludzie, wchodząc na stronę TGWTG, po obejrzeniu swojego ulubieńca widzieli filmiki tych niszowych twórców i czasami zaciekawieni klikali i w nie. Można powiedzieć, że Channel Awesome przecierało szlaki dla czegoś, co dziś nazywamy MCN (multi channel networks). Dodatkową zaletą takiego układu były tzw. crossover episodes, w których krytycy występowali u siebie gościnnie, dzięki czemu istniała szansa na powiększenie swojej widowni, pokazując się na nagraniu kolegi z kanału. Kumulacją tego były nagrywane w ramach celebrowania kolejnych rocznic istnienia kanału, pełnometrażowe filmy. I tu pojawiły się pierwsze zgrzyty.

krytycy z Channel awesome
Czwarta rocznica Channel Awesome. Jeszcze nic nie zapowiada kłopotów. Zdjęcie pochodzi z thatguywiththeglasses.wikia

Filmy rocznicowe: Kickassia, Suburban Knights i To Boldly Flee

 

Każda rocznica istnienia kanału miała być obchodzona specjalnym filmem pełnometrażowym. Na papierze wszystko wyglądało fajnie – każdy z twórców miał w filmie swoje pięć minut, a niektóre skecze były nawet zabawne i oddawały ducha danej postaci. Problemem okazała się organizacja. Ponieważ były to dzieła nisko (mikro) budżetowe, aktorzy nie mieli płacone za dni zdjęciowe, a jedynie za zakwaterowanie i posiłki. Pracowali więc w swoim wolnym czasie. Oszczędności jednak były posunięte do tego stopnia, że gdy przebywali na pustyni, nie otrzymali nawet zaopatrzenia w wodę. Wiąże się z tym także jedna ze skarg, którą podnosi jedna z uczestniczek. Według niej, kiedy zapytała o wodę, została wyśmiana jako ‘księżniczka’, wymagająca specjalnego traktowania, jednak kiedy po jakimś czasie o to samo zapytał jeden z mężczyzn pracujących na planie, od razu został potraktowany poważnie. Historię z wodą potwierdziło kilku uczestników. Jednak był to dopiero wierzchołek góry lodowej. Jedna z uczestniczek doznała kontuzji. Ponieważ w produkcji tego typu nie było mowy o kaskaderach, aktorzy musieli sami wykonywać wszystko. Z tego względu CA prosiło ich o podpisanie zrzeczenia się do roszczeń, w przypadku wypadku. Tak się akurat złożyło, że jedna z osób uczestniczących w projekcie, pojawiła się w ostatniej chwili na zastępstwo i nie miała podpisanego żadnego dokumentu. Niestety to właśnie jej wydarzył się wypadek. No cóż, wypadki się zdarzają i jego ofiara nie miała do nikogo żalu. Problemem było to, że do podpisania dokumentów miała zostać zmuszona już po fakcie.

W kolejnych latach nie było lepiej. Przy kręceniu innego filmu jedna z uczestniczek zemdlała, gdyż była uwięziona w jednej pozycji, a zdjęcia do tego samego ujęcia były powtarzane wielokrotnie. Inna miała zostać zmuszona do odegrania sceny gwałtu wbrew swojej woli. Były też problemy z transportem, przez co cześć aktorów została uwięziona na pustyni na krótki czas. Jednak najpoważniejszy cios przyszedł podczas kręcenia trzeciego filmu. Podczas kręcenia ostatnich scen dowiedzieli się, że Nostalgia Critic ma w tym filmie zginąć i ma to oznaczać koniec najpopularniejszej postaci na ich stronie. Doug Walker był znudzony robieniem tego samego i chciał spróbować swoich sił w czymś innym. Trzymanie tego w tajemnicy przed fanami jest zrozumiałe, jednak utrzymywanie tego w tajemnicy przed współpracownikami jest co najmniej dziwne.

Mike Michaud – zwolnienia i szantaże

Największe gromy spadają na głowę wspomnianego wcześniej Mike’a Michaud. Jego stanowisko w firmie to CEO, czyli de facto jest on najwyżej w hierarchii. Jednak tak naprawdę mimo licznych obowiązków związanych ze stanowiskiem, nie zajmował się żadnym z nich. Przez pewien był administratorem strony, jednak w 2011, dużo danych zostało bezpowrotnie utraconych, gdyż Mike jako administrator nie tworzył kopii zapasowych. Firma wynajęła w końcu niejaką Holly, która miała być osobą odpowiedzialną za stronę i kontakty z widzami, jednak została ona obarczona innymi obowiązkami. Rozwiązywała ona m.in. problemy między kreatorami, gdyż Mike w przypadku jakichkolwiek kłopotów nie był dostęny (podobno cały dzień spędzał grając w gry). Spowodowało to jej przepracowanie, gdyż przy tak dużej ilości recenzentów strona musiała być ciągle uaktualniana i moderowana. Dodatkowo doszło zarządzanie forum dyskusyjnym. Według opinii kolegów z pracy Holly praktycznie nie rozstawała się z laptopem. Problem się pojawił, kiedy trafiła do szpitala na zaplanowaną operację. Wbrew radom lekarzy, wyszła na drugi dzień, aby się pojawić w studiu, jednak tam dowiedziała się, że jest zwolniona. Mało tego, to właśnie wtedy miała paść ofiarą szantażu. Holly została zmuszona do podpisania dodatkowej umowy zabraniającej jej pracy na podobnym stanowisku, przez okres trzech lat. Stawką tego szantażu była jej odprawa. Innym przykładem jest zwolnienie innej osoby, ponieważ przez 15 minut nie odebrała od kierownictwa CA połączenia na Skype. Według jej słów nie było jej wtedy przy komputerze, a kiedy wróciła, zobaczyła niedobrane połączenie sprzed 15 minut i kilka wiadomości, a w ostatniej z nich było napisane, że skoro ona ich olewa, to nie ma sensu kontynuować współpracy.

Allison pregler skype
Zrzut ekranu pokazujący zwolnienie Allison Pregler (Obscurus Lupa) z kanału.

Przykładów złego zachowania jest więcej. Szefowie zabraniali krytykom zakładać konta na portalach typu Patreon, gdyż „nie pochwalają e-żebracta”, jednak okazało się, że w tym samym czasie sami ustawili kampanię na Indiegogo. Sprzedawali też różnego rodzaju precjoza związane z powiązanymi z nimi kanałami, bez wiedzy samych kreatorów. Mogła to być muzyka skomponowana na potrzeby jakiegoś filmiku lub grafiki, sprzedawane na koszulkach, a nawet całe kompilacje występów na DVD, jednak autorzy nie dostawali z tego ani grosza, ani nawet nie byli informowani, że taka sprzedaż ma miejsce. Z innych przykładów złego zarządzania można wymienić brak jakiegokolwiek regulaminu, co powodowało, że twórcy musieli wszystko załatwiać „na gębę”, a dodatkowo nawet w takich przypadkach decyzje były wydawane losowo. Coś raz było dobre, raz złe.

  Youtube zaostrza reguły monetyzacji

Pop Quiz Hotshot – żenujący teleturniej

Mniej więcej w tamtym okresie wydarzyła się wpadka, która pokazała, że kanał ma także problem z komunikacją ze swoimi widzami. Otóż jak już wspomnieliśmy wcześniej, Nostalgia Critic został uśmiercony. Jednak bracia Walker mieli pewien plan jak zapełnić po nim pustkę. Ustawili kampanie Indiegogo. Suma – $90.000, cel – internetowy teleturniej. Kampania okazała się wielkim sukcesem, jednak nie został wyprodukowany nawet jeden odcinek z zapowiadanych 40. Widzowie, którzy zniecierpliwieni pisali wiadomości w tej sprawie, byli najpierw zapewnieni, że potrzeba więcej czasu, a po pewnym czasie ich wiadomości były zwyczajnie ignorowane. Po prostu cisza. Co bardziej rozjuszeni darczyńcy, napisali w końcu skargi do Indiegogo, a strona zagroziła wszczęciem postępowania i odebraniem zebranych funduszy. Dopiero wtedy produkcja ruszyła z miejsca. Wyprodukowano 12 odcinków, chociaż widzowie przecierali oczy ze zdumienia już po pierwszym. $90.000 to bardzo dużo pieniędzy, a teleturniej wyglądał, jakby był zrobiony za $90. Kilka mebli z pokolorowanej dykty i różnego rodzaju atrakcje typu wycięty z kartonu Batman to atrakcje kojarzące się ze szkolną świetlicą, a nie profesjonalnie zrealizowanym programem. Do tego dramatyczne konkurencje typu łowienie rybek przy pomocy wędki dla malutkich dzieci dopełniały obrazu grozy. Mimo negatywnych komentarzy pojawiło się aż dwanaście epizodów. A czemu akurat tyle? Ponieważ była to minimalna suma zagwarantowana w kampanii i tyle CA potrzebował, aby uniknąć dochodzenia Indiegogo i odebrania funduszy. Pojawiły się pogłoski, że pieniądze poszły na zupełnie inne cele. Tak czy inaczej, była to pierwsza duża wpadka w oczach widzów kanału.

Seksizm i molestowanie

Do tych wszystkich opisanych powyżej zachowań dochodzą jeszcze zarzuty o seksizm i molestowanie seksualne. Pominiemy te drobniejsze bardziej subiektywne i skupimy się na dwóch największych. Pierwsze z nich zostało skierowane pod adresem niejakiego Mike’a Ellisa, jednego z oryginalnych założycieli TGWTG. Kiedy do firmy została przyjęta wspomniana już wyżej Holly, Mike miał się w niej zadurzyć, jednak uczucie to nie było odwzajemnione. Holly twierdzi, że skarżyła się wielokrotnie na końskie zaloty, a jej skargi były ignorowane. Jednak trzeba przyznać uczciwie, że w tym konkretnym przypadku historia jest nieco niespójna, gdyż Holly z jednej strony pisze o braku reakcji i ignorowaniu jej, a z drugiej opowiada o tym, że ludzie z CA nie tylko zwolnili Ellisa, ale ze względu na jego groźby zorganizowali dla niej dom-kryjówkę, oraz eskortowali ją tam uzbrojeni w kije baseballowe i…miecz samurajski.

Druga ze skarg niestety jest jeszcze gorsza. Anonimowa kobieta oskarżyła anonimowego członka kanału o molestowanie i gwałt. Co ciekawe opisując sytuację, użyła słowa grooming, czyli angielskiego wyrazu oznaczającego seksualne wykorzystywanie nieletnich. Oskarżycielka twierdzi, że wyciąga sprawę nie dlatego że chce pociągnąć sprawcę do odpowiedzialności, a dlatego że chce użyć tego jako przykładu, że zarząd CA bardzo opieszale reagował na doniesienia o tak okropnym czynie. W internecie pojawiło się wiele spekulacji co do tożsamości gwałciciela jednak ci, którzy wiedzieli o sprawie, nabrali wody w usta, wychodząc z założenia, że skoro sama ofiara nie życzyła sobie ujawniania nazwiska swojego oprawcy, to niech tak zostanie. Sprawa być może pozostałaby niewyjaśniona, gdyby nie odpowiedź CA. Po wielkiej krytyce jak spadła na kanał pojawiła się oficjalna odpowiedź kanału na niektóre z zarzutów. Jednym z nich był omawiany tutaj przypadek. Zarząd CA twierdzi, że sprawa nie była ignorowana i zrobili wszystko w swojej mocy, aby usunąć zboczeńca z zespołu. Na dowód zostały wklejone screeny pokazujące ich wewnętrzną komunikację w tej sprawie. Co prawda nazwiska zostały zamazane, jednak daty już nie i to właśnie naprowadziło internatów na nazwisko sprawcy. Daty pokazane za zrzutach ekranu pokrywają się z odejściem tylko jednej osoby.

Oskarżonym okazał się Justin Carmical, znany w internecie pod pseudonimem JewWario. Był on jednym z popularniejszych twórców CA i był uważany za najmilszą osobę na świecie”. A piszemy o nim w czasie przeszłym, gdyż w 2014, krótko po wyrzuceniu z kanału popełnił samobójstwo. Ponieważ Justin miał reputację bardzo otwartego i przyjaznego człowieka, wielu z kolegów i znajomych nie mogło uwierzyć w oskarżenia, jednak w ciągu kilku dni ujawniła się kolejna kobieta, która stwierdziłą, że Justin zaczął ją gwałcić, gdy spała. Wkrótce pojawiły się kolejne ofiary, a coraz więcej osób przypominało sobie różne dziwne sytuacje, nabierające nowego kontekstu w świetle rzucanych oskarżeń. Przykładowo, niektórzy pamiętają, jak Justin żartobliwie zapraszał nieletnie fanki, do swojego pokoju, albo jak rzucał nieprzyzwoitymi żartami na temat nieletnich dziewczyn.

jewwario
Najgorsze z oskarżeń dotyczą Justina Carmicala znanego jako Jew Wario

Ktoś teraz może sobie zadać pytanie – dlaczego Nostalgia Critic, który jest marką samą w sobie, nie odejdzie z kanału i nie zacznie działać na własną rękę bez ciągnącej go na dno kotwicy, czyli Mike’a Micheauda. Albo, dlaczego nie zwolni człowieka, co do którego jest mnóstwo zastrzeżeń, a który i tak nic na kanale nie robi. Okazuje się, że nie może, gdyż Mike jest właścicielem postaci „Nostalgia Critic”. Tak, prawa do tej postaci zostały zastrzeżone i Mike jest jej wyłącznym właścicielem (według niektórych wersji współwłaścicielem) i Doug odchodząc, nie mógłby nagrywać swoich recenzji. A dlaczego Doug nie zacznie nagrywać po prostu czegoś innego? No cóż, prawda jest taka, że on nic innego nie potrafi. Każdy projekt, którego próbował, kończył się spektakularną klapą. Kiedy w 2011 zrobił tzw. let’s play z gry Bart’s Nightmare (nagranie gry, podczas którego gracz komentuje na bieżąco wydarzenia na ekranie), internet szybko okrzyknął to nagranie najgorszym let’s playem w historii. Podobnie jak wspomniany już teleturniej. Był jeszcze projekt pod nazwą Demo Reel, będący serią skeczy, w których Doug wcielał się w reżysera próbującego stworzyć nowe wersje znanych filmów. Była to kolejna wielka klapa. Gorzka prawda jest taka, że bez Nostalgia Critic, Doug w internecie nie istnieje.

Dla równowagi należy też wspomnieć, że nie wszyscy ludzie powiązania z kanałem hejtują go. Tamara Chambers i Malcolm Ray, czyli stali współpracownicy NC, występujący w większości jego nowszych produkcji, chwalą współpracę z kanałem i twierdzą, że ich przez kilka lat współpracy nic złego nie spotkało. Kilku twórców, którzy się odcięli od dalszej współpracy z CA, zrobiło to ze względu na niechęć bycia w środku awantury, niż z wrogości do samego kanału. Nie można też zapomnieć, że cześć oskarżeń ma charakter mocno subiektywny, aby nie powiedzieć małostkowy. Ciężko brać na poważnie oskarżenia o złe spojrzenie czy niewłaściwy ton głosu. Wreszcie trzeba też pamiętać, iż nawet krytycy tworzący manifest wspominają pozytywną stronę bycia członkiem CA, czyli niemal rodzinną atmosferę.

Tak naprawdę nikt nie wie co dalej z kanałem. Na chwilę obecną z kanału odeszli prawie wszyscy recenzenci. Została dosłownie jedna osoba, która pozostała nie z powodu lojalności, a dla zwykłego trollowania, jako „ostatnia osoba na pokładzie”. Na stronie mamy jeszcze nagrania Brada Jonesa (Cinema Snob), jednak mimo pozostawienia nagrań na stronie, Brad publicznie zadeklarował odcięcie się od CA. Bracia Walker nabrali wody w usta. Odcinki Nostalgia Critic, na razie ukazują się regularnie co czwartek, ale to zapewne przygotowane wcześniej nagrania, a nie nowe produkcje. Zakulisowo mówi się pozwie przygotowywanym przez braci Walker mającym na celu odzyskać prawa do postaci NC. Bawiąc się w spekulacje, po odzyskaniu praw do postaci, Doug mógłby dalej prowadzić swój show, już na własną rękę. W dobie YouTube i Patreona tworzenie strony takiej jak CA nie ma zbyt dużego sensu. Z drugiej strony, można założyć, iż osoby twierdzące, że Doug chce opuścić kanał są w błędzie. Kanał CA na YouTube mimo negatywnej prasy, wciąż ma ponad milion subskrybentów, a przez niecały miesiąc trwania afery, która już powoli przycicha, z kanału wypisało się zaledwie kilka procent użytkowników. Możliwe więc, że Doug chce przeczekać sztorm i tworzyć dalej jak gdyby nigdy nic.

A wy co sądzicie o całej aferze? Burza w szklance wody wywołana mściwością byłych współpracowników, czy afera, która odmieni oblicze internetu, otwierając puszkę pandory skarg w różnego rodzaju kanałach i portalach rozrywkowych? A może macie jeszcze ciekawsze teorie? Tak czy inaczej, koniecznie zostawcie komentarz.

EDIT: Mniej więcej po roku od wybuchu afery, sprawa niemal całkowicie przycichła. Odcinki NC publikowane są regularnie i nic nie zapowiada, aby miało to ulec zmianie. Dawni współpracownicy jednak nie powrócili na stronę.

Jeden komentarz

  1. Nostalgia Critic to był śmieszny w pierwszych seriach,potem zaczął sie robić nudny a nawet żenujący,oglądałem niektóre jego nowsze recenzje tylko dlatego że nie chciało całego filmu,a byłem ciekawy o czym jest.
    Nie wiedziałem że JewWario popełnił samobójstwo,myślałem że umarł na raka.Ciekawe kim była anonimowa kobieta która go oskarżyła?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *