Deadpool 2, podobnie jak pierwsza część, to prawdziwa kopalnia popkulturowych nawiązań i aluzji. Fabuła filmu to w zasadzie lista skeczy i mrugnięć do widza połączona w jedną półtoragodzinną fabułę. Z powodu nadmiaru materiału wybraliśmy tylko te, które uznaliśmy za najciekawsze. Uwaga na spoilery.
Cameo gwiazd w Deadpool 2
Ryan Reynolds – no dobra, nie jest to prawdziwe cameo, bo jest on przecież gwiazdą widowiska, jednak niewiele osób wie, że Reynolds w filmie gra aż cztery postacie. Pierwszą jest oczywiście sam Deadpool. Widzimy go też w krótkiej scence z filmu X-Men Geneza: Wolverine, gdzie Ryan gra inną wersję Deadpoola zwaną Weapon XI. Gra też samego siebie, czyli Ryana Reynoldsa w chwili otrzymania scenariusza do niesławnego filmu Green Lantern. Czwartą postacią, w którą wciela się Reynolds, jest Juggernaut. Reynolds podkłada mu głos i służy jako model przy motion capture.
Alan Tudyk – gra on jednego z wieśniaków, którzy są świadkami pojawienia się Cable w naszych czasach. Scena jest nawiązaniem do filmu Tucker i Dale kontra Zło, w którym Tudyk wcielał się w jednego z tytułowych bohaterów.
Drugiego z wieśniaków gra nie kto inny jak sam Matt Damon. Ciężko go rozpoznać, gdyż jest mocno ucharakteryzowany. Jest to już drugi gościnny występ tego aktora w filmach Marvela. Pierwszym było krótkie cameo w filmie Thor: Ragnarok. W napisach końcowych rola przypisana jest niejakiemu Dickiemu Greenleafowi, co jest nawiązaniem do postaci, w którą Damon wcielał się w filmie Utalentowany pan Ripley.
Jeśli sądzicie, że Damon jest aktorem z najwyższej półki występującym w epizodzie Deadpoola, jesteście w błędzie. W rolę Vanishera wciela się Brad Pitt. Jego twarz jest widoczna dosłownie przez sekundę, gdy jego postać wpada na przewody wysokiego napięcia. Cały żart miał polegać na obsadzeniu w tej roli jakiegoś aktora z najwyższej półki. Pitt zgodził się z dwóch powodów. Po pierwsze była to przysługa dla Reynoldsa, z którym się przyjaźni. Drugim powodem był prezent dla swoich dzieci, które są wielkimi fanami Deadpoola.
Ponieważ twarz Pitta widać przez niecałe dwie sekundy jest to prawdopodobnie najkrótsze cameo wielkiej gwiazdy Hollywood w historii. Nagranie sceny zajęło 2 godziny a jako zapłatę, Pitt zażądał dobrej kawy.
Warto jeszcze zwrócić uwagę, że komiksowy Vanisher wygląda zupełnie inaczej, a jego mocą nie jest niewidzialność a teleportacja.
Co ciekawe sam Reynolds też kiedyś zaliczył podobne cameo w filmie Milion sposobów, jak zginąć na Zachodzie. Ryan grał przystojnego kowboja, który zostaje zastrzelony przez głównego bandziora.
W filmie możemy też zobaczyć prawie wszystkich X-menów. Deadpool 2 i X-Men: Dark Phoenix, kręcone były w tym samym czasie, w tym samym mieście, więc w ramach przysługi nakręcono tę krótką scenę na potrzeby Deadpoola.
W drużynie X-force znajdują się Bill Skarsgard i Terry Crews. Ten pierwszy to aktor znany głównie z występu w roli morderczego klauna w nowej wersji horroru TO, a Crews znany jest z wielu komediowych występów. Nie są oni pierwszą ligą Hollywood, ale są dosyć rozpoznawalni. Zwiastuny sugerowały, że obaj aktorzy będą mieli o wiele większe role i będą częścią drużyny Deadpoola. Wszytko, to oczywiście było częścią żartu na widzach, którego puentą była raptowna śmierć obu postaci.
Pozytywka z nadzianym na konar Wolverinem to nawiązanie do końcówki filmu Logan: Wolverine. Ryan Reynolds od dłuższego czasu namawia Jackmana do występu w Deadpool, czemu ten konsekwentnie odmawia, twierdząc, że nie wcieli się już w Rosomaka. Doprowadziło to dosyć zabawnej rywalizacji panów w mediach społecznościowych, gdzie korzystają z każdej okazji, aby sobie dogryźć. Jednak tak naprawdę Jackam i Reynolds są przyjaciółmi.
Co ciekawe, Jackman chcąc nie chcąc, wystąpił w Deadpool 2. Użyto archiwalnego nagrania z X-Men Geneza: Wolverine (tzw. „dailies”, czyli nagranie postaci, bez nałożonych efektów specjalnych). W filmie znajduje się jeszcze jedno nawiązanie do Jackmana w postaci planu narysowanego przez Deadpoola. Na planie widać rysunek Wolverine z dopiskiem „Więzień 24601″. Numer ten to numer więzienny Jean Valjeana, granego przez Hugh Jackmana w adaptacji Nędzników z 2012.
Scena z boomboxem to nawiązanie do filmu Nic nie mów, gdzie główny bohater w ten sposób przeprasza swoją dziewczynę.
Deadpool w pewnym momencie robi żart ze wzrostu Cable’a. Komiksowy Cable to prawdziwy gigant. Ma ponad 2 metry wzrostu i 150 kilo wagi, podczas gdy grający go Josh Brolin zaledwie 180 cm. Innym odstępstwem od komiksowego pierwowzoru jest brak mocy telepatii i telekinezy, aczkolwiek ta pierwsza moc jest delikatnie zasugerowana. Cable jest jedyną postacią z filmu, która widzi, że Deadpool mówi do widzów.
Dedpool w pewnym momencie mówi do Domino, że została stworzona przez kogoś, kto nie umie rysować stóp. Jest to przytyk w stronę twórcy Deadpoola i X-force – Roba Liefelda. Rob jest artystą samoukiem. Jego warsztat jest krytykowany przez kolegów po fachu, za nadmierne eksponowanie nienaturalnie dużych muskulatur i niepasujących do tego maleńkich nóg. Z tego powodu Rob często unika ich rysowania, sprytnie kadrując sceny, albo ukrywając nogi w obłokach dymu.
Drugą aluzją do Liefelda jest scena, w której Deadpool ma dziecięce nogi.
W scenie z pojawieniem się Firefista możemy zobaczyć napis: „Christopher Plummer odmówił występu w Deadpool 2”. Jest to nawiązanie do filmu Wszystkie pieniądze świata, z którego wycięto sceny z Kevinem Spaceyem i nagrano je od nowa właśnie z Plummerem. Było to wynikiem oskarżenia Spaceya o molestowanie seksualne i pedofilię. A co to ma wspólnego z Deadpoolem? Otóż grający rolę Weasela T.J. Miller, także został oskarżony o molestowanie. Jakby tego było mało, ten sam aktor krótko potem został aresztowany w związku ze złożeniem fałszywego zawiadomienia o bombie. W obliczu tych wszystkich oskarżeń Ryan Reynolds, jeszcze przed premierą filmu oświadczył, że postać grana przez Millera nie powróci do planowanych sequeli.
Deadpool ze swoją dziewczyną oglądają w telewizji musical Jentł (1983). W roli głównej gra Barbra Streisand, która jest macochą Josha Brolina.
Komiksowa Domino jest białoskórą kobietą z czarnym kołem wokół lewego oka. Filmowa postać ma odwrotną kolorystykę — jest grana przez aktorkę czarnoskórą z białym kołem wokół oka. Doprowadziło to do kontrowersji, w której niektórzy fani oskarżyli studia filmowe o podwójne standardy, zarzucając, że zmiana w drugą stronę nie byłaby możliwa. Z odsieczą pojawili się natychmiast wszelkiego rodzaju SJW, którzy z miejsca oskarżyli tych pierwszych o rasizm. Poniżej Domino z komiksu, filmu i gry.
Podczas walki z Juggernautem, Deadpool ironizuje: „Cześć, mały. Słonko zachodzi”. Jest to kwestia z filmu Avengers 2, użyta przez Czarną Wdowę, do uspokojenia Hulka.
