Eternals – recenzja
Czwarta faza filmów Marvela to zwykły bałagan. Naprędce tworzone seriale, których zadaniem jest wypełnić bibliotekę Disney Plus, są pustymi wydmuszkami, pozbawionymi treści i logiki. Filmy, z wyjątkiem Spider-Mana i Dr Strange z kolei są wyjątkowo nudne i przewidywalne. Najbardziej obiecujący…