Harvester – recenzja gry przygodowej
Pamiętacie Blue Velvet Davida Lyncha? Scena otwierająca ten film to istny majstersztyk. Piękne miasteczko gdzieś w Stanach, urocze amerykańskie domki, wszyscy się uśmiechają, przyjazny strażak wesoło macha ręką, ludzie podlewają trawniki. Ten sielankowy obraz kończy się powolnym zejściem kamery do…